|
|
Autor |
Wiadomość |
NakedCity
Pisarski heretyk
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znikądamen
|
Wysłany: Śro 21:57, 19 Gru 2007 Temat postu: Dlaczego film jest lepszy niż książka? |
|
|
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.
Ostatnio zmieniony przez NakedCity dnia Śro 12:35, 24 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maddie
Pisarski heretyk
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 22:12, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra, pobawmy się w patrzenie na to z innej perspektywy.
W sumie, to nie którzy z całej chmary reżyserów, mają naprawdę świetne koncepcje. A jak ktoś wie co nie co o kulisach filmu, na przykład weźmy scenografię. Jeśli wie się, jak wygląda ona naprawdę, a jak wypada na filmie. Jest to naprawdę niesamowite.
Po za tym, jest to zdecydowanie mniej męczące. Jak już wspomniałeś, Naked, film trwa dwie godziny, książkę czyta się kilka dni, jeśli nie tygodni (weźmy takie "Quo Vadis")
Film mniej męczy oczy. Dla mnie to w sumie ma jakieś znaczenie, bo jak się ma wadę wzroku -100 na obu oczach^^ to to robi różnicę.
No i oczywiście można pooglądać przystojnych aktorów, bo w sumie gdzie indziej, jak nie na filmach?
Ale mimo wszystko - wolę książki :-P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pandora
Profan słów
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:53, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm... Hmm... Dla mnie film lepszy od książki jest w wypadku, kiedy:
A) film był pierwszy, potem powstała książka
B) książki nigdy nie było, film oparto na oryginalnym scenariuszu, który na dodatek przypadł mi do gustu.
Jak film mi się naprawdę podoba, to jest git, i jak jest oryginalny, bo daje mi wtedy mnóstwo pomysłów. Mogę pobawić się w rozwijanie wątków i dopowiadanie sobie rzeczy niedopowiedzianych. Film jest dobry wtedy (książek też to dotyczy), gdy zmusza mnie do myślenia .
Albo daje fajne pomysły na architekturę/wygląd ludzi, z których potem korzystam na sesjach RPG.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caoimhe
Zawzięty grafoman
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Daleka Płeć: kobieta
|
Wysłany: Czw 08:20, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pandora napisała:
Cytat: | Hmm... Hmm... Dla mnie film lepszy od książki jest w wypadku, kiedy:
A) film był pierwszy, potem powstała książka
B) książki nigdy nie było, film oparto na oryginalnym scenariuszu, który na dodatek przypadł mi do gustu. |
I tylko wtedy.
Nie przebadam za ekranizacjami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Euterpe
Profan słów
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skąd wieje niespokojny wiatr
|
Wysłany: Czw 11:32, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się zgadzam z Pandorą i Bachelorette. Tylko w tych dwóch przypadkach, które wymieniły, film może być lepszy niż książka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niewiadoma
Pisarski heretyk
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: Czw 12:40, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Książka zdecydowanie lepsza. Czytając każdy ma jakąś własną wizję. A kiedy przychodzi obejrzeć ekranizację: klops. Wszystko wygląda inaczej.
Ja też się zgadzam z paniami powyżej ^.^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aliś
Gumochłon w posiadaniu Cam
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 1937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bezludnej wysepki. Płeć: kobieta
|
Wysłany: Czw 14:38, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
I ja, i ja!
Co prawda Pottera zaczęłam czytać po obejrzeniu dwóch pierwszych części, dlatego też mechanizm wyglądu bohatera jeszcze przed tym ruszył i był już ukierunkowany.
Niemniej jednak... Zawsze lubiłam sama interpretować, potem natomiast porównywać do ekranizacji.
I wtedy następował, jak to Domek nazwał, klops. Zazwyczaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:18, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Film bywa lepszy od książki, kiedy nie jest ekranizacją. Ja nie widziałam jeszcze powalającej wizji kinowej dzieła literackiego i prawdopodobnie nie zobaczę.
Jednak nie jest to jedyny taki, moim zdaniem, wypadek.
Filmy bywają też lepsze, jeżeli mowa o horrorach. Ktoś jest się w stanie przestraszyć zgromadzenia satanistycznych liter na papierze? Ja nie. King jest żałosny. Masterton jest równie nieciekawy. Lumley? On chciałby pisać horrory. Wampiry horroru jeszcze nie czynią.
Horror, jeżeli ma klimat, odpowiednio skomponowaną muzykę i jest nakręcony w mrocznodeszczowohorrorowej koncepcji - może wywołać niejaki lęk. Książka - przynajmniej w moim przypadku - nigdy.
Podobnie filmy akcji. Nie lubię takowych, ale ciężko przestawić spektakularnie sceny walki i pościgów w książce. Na ekranie zawsze jest to dynamiczniejsze.
Poza tym... Książkę można wertować, jeżeli nie ma się wystarczająco silnej woli - zdarza się przeczytać jej zakończenie zbyt wcześnie. Filmu, zwłaszcza oglądanego w kinie, nie możemy przewinąć (w domu za pierwszym razem rzadko to robimy), więc nie możemy zepsuć sobie zakończenia.
Poza tym - filmy zajmują mniej czasu. A ładne ujęcia naprawdę cieszą oko. Podobnie muzyka. Większość kochanych przeze mnie utworów pochodzi z filmów. Książka daje nam historię, którą możemy ubrać w obrazy, ale obawiam się, że nasza wyobraźnia nie ma takiej potęgi jak soczyste zdjęcia na ekranie. I nie potrafi także na bierząco komponować muzyki.
Wolę książki, ale filmy ostatnio też zaczęłam doceniać. Ci, którzy czytają książki, patrzą na filmy przez pryzmat ekranizacji, tak jakby. A filmy mogą być równie wartościowe, co piękne, jak dzieła literackie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivoire
Sailor Owca
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:15, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Horror, jeżeli ma klimat, odpowiednio skomponowaną muzykę i jest nakręcony w mrocznodeszczowohorrorowej koncepcji - może wywołać niejaki lęk. Książka - przynajmniej w moim przypadku - nigdy. |
Demiszczu, nie wszyscy boją się filmów grozy. Ja horrory uwielbiam z jednego powodu - w przeciwieństwie do wersji książkowych (które są po prostu nudne) takie filmy są śmieszne.
W każdym razie dla mnie.
Poza tym uwielbiam kino - oczywiście pomijając ekranizacje; to ostatnie jest równie deprymujące jak książka napisana na podstawie filmu (vide Stowarzyszenie umarłych poetów). Zwłaszcza to stare - przez musicale po nieme thrillery czy mitologiczno-biblijne sagi ^w^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:43, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ivoire napisał: | Cytat: | Horror, jeżeli ma klimat, odpowiednio skomponowaną muzykę i jest nakręcony w mrocznodeszczowohorrorowej koncepcji - może wywołać niejaki lęk. Książka - przynajmniej w moim przypadku - nigdy. |
Demiszczu, nie wszyscy boją się filmów grozy. Ja horrory uwielbiam z jednego powodu - w przeciwieństwie do wersji książkowych (które są po prostu nudne) takie filmy są śmieszne.
W każdym razie dla mnie. |
Zoś, horror ma za zadanie straszyć I może czasem straszyć. Chociaż fakt - przeważnie jest tak żałosny, że aż śmieszny. Widziałaś Silent Hill? Kwikaśne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivoire
Sailor Owca
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 17:03, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem lepszy śmieszny horror niż żałosna komedia ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|