Autor |
Wiadomość |
Werna
Profan słów
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:05, 24 Wrz 2006 Temat postu: Ulubiona postać książkowa |
|
|
Myślę że tytuł tematu wyjaśnia wszystko. Myślę też ze na pewno macie wielu ulubionych bohaterów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cammie
Jej Gniotowatość/adminowata żonka Pierza
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódka mi tonie Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 15:15, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Och och och, ja ostatnio ubóstwiam Cadrona. KoHam go i tyle xD Mój przeborski i tylko mój.. O, Smolipalucha lubię. I Sylasa Kodu (mój bidny albinosek zginął, zabiję za to Browna...). I ee... Blaska! I Lupinka xD Ale Cadron jest najlepszy, chyba sobie go wywołam, wezmę przykład z Meggie lub Mo z Atramentowego, o :lol:
Edit: O cholera, zapomniałam o Lestacie i Nicolasie (ten cudny, przeklęty skrzypek z "Wampira Lestata")... Oł maj Gad, ja zapomniałam o Nicolasie... No, o Lestacie i Armandzie też. Zabijcie mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laiquendi
Pożarty poziomek
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:43, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Hm, no to tak, przede wszystkim- u Terry'ego Pratchetta- aktualny Patrycjusz Ankh-Morpork, Havelock Vetinari w stopniu niemalże obsesyjnym (niemalże, bo jeszcze nie deklarowałam pobicia lady Margolotty, co już widziałam na pewnym forum...wiecie, nawet mnie to trochę pocieszyło )
Poza tym Błazen u Robin Hobb, nawet po drugiej trylogii, po której znielubiłam Bastarda.
Emiel Regis Rohellec Terzieff-Godefroy Bo jest...och, po prostu jest. I mogłam z niego "skorzystać" na ustnej maturze
Behemot, z "Mistrza i Małgorzaty", nie wiem, dlaczego ale najbardziej go polubiłam spośród sług Wolanda.
Dorian Gray...Cóż, to największy, najpaskudniejszy (oczywieście pod względem charakteru), najbardziej dwulicowy drań, na jakiego się "natknęłam" w książkach. Nie wiem nawet, czy jego samego lubię, ale jako model postaci to ideał...:roll:
A poza tym mam chorobliwe zamiłowanie do postaci typu "mroczny sukinsyn" (na przykład w "Wywiadzie z wampirem" uwielbiałam Lestata i Armanda. Louisa mogłoby nie być...gdyby nie fakt, że był narratorem ;P) i chyba mi tak zostanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lira
Przegnita Selerzyca
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczne i złe K-ce Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 18:33, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Emiel Regis Rohellec Terzieff-Godefroy. Lupinek . I OĆKO.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Werna
Profan słów
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:51, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Beartimaeus. Może nie ulubiona, ale na pewno lubiona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alais
Analfabeta całkowity
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ciemnej piwnicy
|
Wysłany: Nie 15:41, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Słyszałyście może o Jakubie Wędrowyczu?
Odrobinę przerysowany typowy polski obywatel. A to, że egzorcysta-amator, bimbrownik, kłusownik i hiena społeczna, to już swoją drogą xD Czytając płacze się ze śmiechu.
Dalej w przecudnej glaerii ciekawych inaczej stawiam Kostucha z książek fantasy autorstwa Jacka Pierkary. Ah ta twarz wykrzywiona blizna biegnącą przez całą twarz... Ale za to jaki respekt! xD
Ale takiego najlepszego i najbardziej lubianego bohatera nie mam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:15, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
TAK, CAMMIE, TAK!
Lestat i Nicolas!
A ja Nicolasa wskrzeszę! Jak - nie wiem.
Ostatnio jeszcze czczę Armanda. Tylko w nieco innej odsłonie, niż fanatyczny wyznawca szatana.
Amadeo, och Amadeo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:18, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No i oczywiście Regis. Jaskier z całą swoją głupotą też może być XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cammie
Jej Gniotowatość/adminowata żonka Pierza
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódka mi tonie Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pią 15:22, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Prosiłabym nie pisać postów pod postem, o xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:52, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To Demi przeprasza ^^;
Tylko mi się zawsze coś przypomni, jak juz napiszę.
Łe! Ja edit widzę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laiquendi
Pożarty poziomek
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:13, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jaskra też zawsze bardzo lubiłam, mimo że bywał denerwujący. I Cahira też. Zresztą od pewnego momentu to mnie najbardziej Geralt wkurzał, więc gdyby nie oni to nie wiem, jak bym wytrzymała czytanie tej książki
Swoją drogą Sapkowski ma jakiś talent do tworzenia wkurzających głównych bohaterów. W trylogii husyckiej Reynevan mnie denerwował niemal do końca, Jutta jeszcze bardziej, ale za to uwielbiałam Samsona i Urbana Horna. I Birkarta Grellenorta-no, jako postać, a nie osobę-zdecydowanie.
Ech, za to ostatnio jestem wdzięczna Magdalenie Kozak za Nexa... :roll:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:45, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Fanka fantastyki, widzę
Ja tam tyle w tym nie siedzę XP
Ale Sapkowskiego kocham i mam zamiar przeczytac wszystko, co wydał. Na razie jednak tylko jedną sagę mam za sobą. Cuż najpierw muszę skończyć z Anne Rice. XD A po "Wiedźmina" sięgnęłam ze względu na wampira, którego tak wszyscy sobie chwalili. Regis jest bosski. Szkoda tylko, że kończy jako szkliwo na ścianie =='
Zwracam się do znawcy z pytaniem: Sapkowski rzeczywiście lubi uśmiercać fajnych bohaterów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laiquendi
Pożarty poziomek
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:15, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, obawiam się że bardziej już fanatyczka
A Sapkowski bardzo lubi uśmiercać fajnych bohaterów, niestety. Właściwie to on w ogóle lubi uśmiercać bohaterów, najlepiej hurtowo
Ech, co do Rice-nie wiedzieć czemu nie mogłam do końca przejść przez "Wampira Lestata", zmęczył mnie w pewnym momencie. Mam jednak zamiar kiedyś do niego wrócić, na razie mnie jednak inne wampiry zajęły xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:58, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
XD
Rice ma dziwny styl, który nie każdemu pasuje.
JA GO KOCHAM. Aczkolwiek teraz czytam Wampira Armanda i załamuję ręce nad wszechobecnym yaoi. Co za dużo, to nie zdrowo XP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cammie
Jej Gniotowatość/adminowata żonka Pierza
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódka mi tonie Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 16:09, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Yaoi? *____* Trzeba zobaczyć, może być ciekawie, a jeszcze że styl Rice bardzo mi się podoba... Wiesz, nie czytałam jeszcze książki, gdzie yaoi/shounen-ai byłoby xD Armanda więc znaleźć trzeba...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laiquendi
Pożarty poziomek
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:48, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, akurat styl Rice też mi się bardzo podoba, jestem dla niej pełna podziwu za niego. W "Lestacie..." o ile pamiętam znużyły mnie dłużyzny, miałam wrażenie, jakby niektóre fragmenty były pisane na siłę i nie do końca były potrzebne. Ale to było kiedyś, może jeśli teraz do tego wrócę to zmienię zdanie.
A podteksty yaoi były wyczuwalne już we wcześniejszych książkach, ale że tak wprost? Hmm, tak muszę to przejrzeć przy okazji najbliższej wizyty w Empiku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aliś
Gumochłon w posiadaniu Cam
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 1937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bezludnej wysepki. Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 23:21, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, co do Rice to się nie wypowiem, gdyż dopiero co się wdrażam w ten piękny świat^^ ale ma intrygujący styl, no nie powiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retia
Analfabeta całkowity
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Delhi Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pon 14:53, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja uwielbiam Kłamcę, mojego kochanego Lokiego!
Facet jest niesamowity, łączy w sobie wszystkie te cechy, które mnie u mężczyzn pociągają - poczucie humoru, dystans do siebie i cięty język { czy ja o tym nie powinnam w jakimś innym dziale pisać? }
A jeśli chodzi o literaturę zagraniczną, to wygrywa u mnie Artemis Fowl - dziecko geniusz ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:05, 27 Lut 2007 Temat postu: Ale... |
|
|
Yaoi kiepskawe, jak na mój gust. Owszem w prost, ale omijany prost XP
Nie wiem, jak to nazwać. Poza tym wątpię, żebyście znalazły tą książkę gdziekolwiek, ponieważ niestety nakład się skończył. Dlatego też polecam allegro.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laiquendi
Pożarty poziomek
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:15, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ech, nie, ja jednak popatrzę w księgarniach, nie lubię kupować książek całkiem w ciemno, a Empiku nawet wygodne krzesła mają Swoją drogą chyba ją w Toruniu na rynku widziałam...No, choć do tej pory pewnie ktoś już ją sprzątnął, tak samo jak "Siewcę wiatru" :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Wackowata parówufa
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...mam tyle CDA? Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 14:04, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ulubiony bohater? Krogulec! I Vetch z "Czarnoksiężnika z Archipelagu" xD *___*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestia
Lirusiowy pierwotniaczek
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:56, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rodion Romanow Raskolnikow ^^
Roarke (seria książek In death)
H. Potter, L. Malfoy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LaVie
Digital Angel
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:10, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Popieram Bestię! Zdecydowanie Raskolnikow!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cammie
Jej Gniotowatość/adminowata żonka Pierza
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódka mi tonie Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 20:35, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Biafra z Achai *___* Mój kochany sukinsyn.
I Sirius, Sirius, on też cudny był xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laiquendi
Pożarty poziomek
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 00:01, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Biafra to wredny sukinsyn. Uwielbiam go
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gatta
Profan słów
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Bielska-Białej
|
Wysłany: Czw 16:11, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
O! Ja miałam długą listę - począwszy od Ani z Zielonego Wzgórza, potem gdzieś się zapalątali Sol, Nataniel i Marco, przez długi czas wzdychalam do Daimona Freya... cały dobrobyt Pratchetta z Wiedźmami na czele...
W sumie lista by była za długa, więc chyba nie mam jednego ulubionego bohatera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lira
Przegnita Selerzyca
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczne i złe K-ce Płeć: kobieta
|
Wysłany: Czw 16:30, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, z sagi mi też dużo ulubionych bohaterów przybyło. Na początek Marco, Villemo, Sol, Indra, wszyscy Strażnicy, Dolg (nigdy nie wybaczę Sandemo tego, co z nim zrobiła, NIGDY) i prawie cała reszta... No i oczywiście duchy Móriego. Trochę by całe wymienianie zajęło. xD Ale i tak na najbardziej ubóstwianego ulubionego bohatera awansował farangil. Dziwne? Wiem... ^^^''
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:17, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A do demiowej kolekcji bishie [tudzież ukochanych bohaterów] uroczyście dołączył Quinn Blackwood *____*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pandora
Profan słów
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 20:51, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm... Ulubiony? Zazwyczaj mam kilku ulubieńców z każdej książki. Z Rice, oczywiście Lestata. I- jakże to zaskakujące- Pandorę. A w zasadzie to kocham całą tą wampirzą menażerię, bez wyjątków. Z Sapka lubię Geralta, a co. I Regisa, ale to norma. Z Rowling (=_=) Snape'a. Z Sienkiewicza Kmicica (wychowałam się na Trylogii, proszę o spokój). I Bogusia Radziwiłła. Wędrowycza- z Pilipiuka. Czczę Larsa Begersona. I wszystkie anioły Kossakowskiej. I Sen i Śmierć z Gaimana. Że co? Sandman to komiks? Od dawna uznawany jest za literaturę. I mnóstwo innych postaci.
Włącznie z NPCami An i własnymi do RPG...i postaciami XD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:17, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[bezsens]
Ja też kocham całą wampirzą oranżerię, poza Louisem. I Claudią [ale toto już nie żyje, muahaha] i Petronią [zgiń, przepadnij!].
A Regisa czczęęę *_____________________*
[ale i tak Lestata bardziej]
[/end of bezsens]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Wackowata parówufa
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...mam tyle CDA? Płeć: kobieta
|
Wysłany: Wto 19:43, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Heh, Tarjei z Sagi o Ludziach Lodu... Szkoda, że zginął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cammie
Jej Gniotowatość/adminowata żonka Pierza
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódka mi tonie Płeć: kobieta
|
Wysłany: Wto 20:26, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze kocham Nolaana z Achai. Nie wiem, czemu o nim zapomniałam. Tylko zginął (dobra, jak wszyscy, ale on najwcześniej...) ;__;
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laiquendi
Pożarty poziomek
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:56, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kathai_Nanjika napisał: | Heh, Tarjei z Sagi o Ludziach Lodu... Szkoda, że zginął. |
Ach, nareszcie bratnia dusza 6 tom był dla mnie najtragiczniejszy ze wszystkich...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Wackowata parówufa
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...mam tyle CDA? Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 09:29, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie ten tom Lira pożyczyła mi na początek do przeczytania xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
mHroczna gHotka
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Własna dziedzina Paradoksu Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 09:57, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A ja się przychylam do pandorowej miłości do Snu i Śmierci, ale skoro już uznaliśmy komiks za literaturę, dodam jeszcze pewnego tajemniczego białowłosego osobnika, którego kocham miłością wielką od dwunastego roku życia (seria "Rork", polecam gorąco, zwłaszcza miłośnikom klimatów lovecraftowskich).
Poza tym też kocham Berga.
Po za tym...
Oczywiście z "Władcy Pierścieni" Gandalf. Bezapelacyjnie mój numer jeden w tej książce.
Krogulec z "Ziemiomorza"
U Sapka lubiłam oczywiście Geralta, oczywiście Regisa, oraz, co dziwne, Ciri.
Czubak z "Wodnikowego Wzgórza" Richarda Adamsa
Woland, oczywiście, ale kto nie kocha Wolanda?
Alicja z cyklu Bułyczowa
Rennie i Orlando z "Innego Świata" Williamsa
Tyrion, Jon Snow i Arya z "Pieśni Lodu i Ognia" Martina
Cała trójka głównych bohaterów "Lwów al-Rassanu" Kay'a (I nie chcę wiedzieć, jak zepsują ich w ekranizacji...)
Morgiana z "Mgieł Avalonu" Marion Zimmer Bradley.
Miles z "Barrayaru" Luis McMaster-Bujld (jak się wlanęłam w pisowni nazwiska - kopać)
Tarrant z "Trylogii Zimnego Ognia" C. S. Fiederman
Corwin z "Kronik Amberu" Zelaznego
Gabriel Shade z "Domu Wschodzącego Słońca" Aleksandry Janusz i wiele innych postaci, które spotkałam grając, a które nie zrobiły kariery literackiej. (No dobra, Azim zrobił... ale tylko w ramach swojego świata... ekhem...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pandora
Profan słów
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 20:23, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
O, właśnie, kilka ważnych postaci ściągnę- Aragorna, zamiast Gandalfa, Woland oczywiście...hmm- i Behemot, a co tam. Tarrant!! Jak mogłam o nim zapomnieć XD?? Straszne, nie ma co.
Taaa, może jakiś osobny temat na ulubione postacie z RPG XD?? Wyszły by tabuny, ale za to jakie interesujące, ha! Od razu z krótką charakterystyką .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Wackowata parówufa
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...mam tyle CDA? Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 12:24, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Heh kolejni ulubieńcy z Ludzi Lodu: Dominik i Villemo
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarlotka
Zawzięty grafoman
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to pamiętać...? Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 00:31, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Lancelota ^^
czczę od małego *__*
kompanię Geralta
Fermina Romero de Torres
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Tuszopij
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z granatowego krzesełka. :-)
|
Wysłany: Nie 14:34, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
szarlotka napisał: |
Fermina Romero de Torres |
Fermin jest po prostu niesamowity. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarlotka
Zawzięty grafoman
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to pamiętać...? Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pią 21:27, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
AAAAAAAAAA zapomniałam!!! Bohuna uwielbiam!!!!!!!!!!!! *___*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Wackowata parówufa
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...mam tyle CDA? Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 09:03, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Daimon *___* kohom xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amfetamina
Analfabeta całkowity
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 19:47, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A z wszystkich książek jakie przeczytałam najbardziej podobają mi się dwie postacie
Aubrey - wampir z książki "Kształt Demona"
Syriusz Black - czarodziej animag z "Harry'ego Pottera"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cammie
Jej Gniotowatość/adminowata żonka Pierza
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódka mi tonie Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 19:53, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Co do Syriusza się zgodzę, a książki Kształt demona nie znam, ale przeczytam, o.
I Black, i Remus nie żyją, a to ich najbardziej z całego Pottera lubiłam, ale to było w sumie wiadome od początku - że wszyscy Huncwoci zginą przed albo w siódmym tomie. A szkoda, szkoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amfetamina
Analfabeta całkowity
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 19:56, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Cammie, to się nazywa spoiler xD
i w całym "Harrym Potterze" najbardziej nie lubię Harry'ego i Voldemorta.
Harry'ego za całokształt.
Voldemorta za to że nie zabił Harry'ego
Ps. główna bohaterka "Kształtu Demona" jest czarną Mary Sue xP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cammie
Jej Gniotowatość/adminowata żonka Pierza
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódka mi tonie Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 20:03, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, wiem (ej, ty! przed chwilą sama mi spoilerowałaś!), ale to jest już na tyle oczywiste, że każdy wie.
Potter jest mi obojętny, nie lubię, hmm... Severusa. O, podoba mi się Voldemort jako Tom, inaczej nie, a zwłaszcza od czasu, gdy przeczytałam jego wspomnienia w szóstym tomie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elvellon
Mała, sflaczała grucha
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:41, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A moim ulubionym bohaterem z młodości ( ach....jaki ja już stary:P ) jest, był i będzie Plastuś. Zawsze fascynowało mnie jego życie w piórniku ( przez pewien okres sam nosiłem Plastusia w piórniku ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarlotka
Zawzięty grafoman
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to pamiętać...? Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 22:15, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ech Syriusza się nie da nie lubić xD
Plastusia zresztą też ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pandora
Profan słów
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 09:47, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Da się nie lubić Syriusza. Z Plastusiem trochę gorzej ;P.
Osobiście nienawidzę postaci Syriusza. Nie znoszę. I nie dlatego, że ma "dobrze oddany" paskudny charakter. Bo nie ma go dobrze oddanego. Dobrze oddaną to ma maskaryczną wręcz głupotę.
Cieszyłam się jak głupia, gdy się mu zdechło XD!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Tuszopij
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z granatowego krzesełka. :-)
|
Wysłany: Nie 10:09, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam Syriuszka lubiłam. I Plastusia też, i Tosię, o!
I tak jeszcze z potterowskiej sagi to moimi naj są Dumbledore (za niebanalne poczucie humoru) i Hagrid. xD
Tak baj de łej, kobity, to spojlerujecie, oj spojlerujecie namiętnie. A taka Carly jeszcze nie czytała ostatniego tomu i już wie, kto umrze. Ech.
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
mHroczna gHotka
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Własna dziedzina Paradoksu Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 11:36, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Syriusz to zmarnowany potencjał. Postać, która mogła być naprawdę fajna, ale której autorka nie dała sie rozwinąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarlotka
Zawzięty grafoman
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to pamiętać...? Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 13:19, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zgodzę się z An-Nah. Rowling natworzyła kilka postaci pobocznych, które intrygowały/wkurzały etc., ale nie wiedziała co z nimi zrobić, zatem po prostu posłała je do piachu.
Ja tam lubiłam Blacka. Może nie na tyle, aby stał się moją ulubioną postacią xD, ale lubiłam faceta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retia
Analfabeta całkowity
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Delhi Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 16:52, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Black był i chyba zawsze będzie jedną z moich ulubionych postaci - a jak mu się zdechło, to ryczałam jak głupia. Z resztą, ja ryczę praktycznie zawsze, więc to nic nowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biancamella
Analfabeta całkowity
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gaia
|
Wysłany: Śro 12:38, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Edward Cullen ze "Zmierzchu". Wrau! *o*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:33, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!
NIE! NIE! BŁAGAM, NIE! *wali głową w stół, rzuca się na ścianę, prubuje udusić pluszaka*
TA... TO... TEN...!
*umiera*
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
mHroczna gHotka
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Własna dziedzina Paradoksu Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 19:32, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Sophia pochyla się nad Demi i szturcha ją palcem. Kiedy Demi nie odpowiada, Sophia prosi Pabla o pomoc. Sariel w międzyczasie umiera ze śmiechu (a jeśli Sariel umiera ze śmiechu, to znaczy że jest naprawdę źle)
Edek Cullen jest IMHO koszmarny, ale kłócić się nie będę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biancamella
Analfabeta całkowity
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gaia
|
Wysłany: Śro 19:40, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
o jezu... znowu spotykam się z innymi... erm...
*ucieka*
chyba zmienię nazwisko i wyjadę do Uzbekistanu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:41, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Demi nieżywa, acz bardziej przytomna w pełni An popiera.
Ale nadal ma ochotę na zrobienie czegoś autodestrukcyjnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
mHroczna gHotka
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Własna dziedzina Paradoksu Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 19:44, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Demi, zamierzasz wyjść na słońce? XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:55, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę nad tym...
(studiuje bariery zaludnienia... bariera światła... hm...)
A może zrobimy spisek i zabijemy ofiarę?
Boż to się tylko do jedzenia nadaje... Albo zrobimy szynkę i damy ludziom, bo się jeszcze kto struje i co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
mHroczna gHotka
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Własna dziedzina Paradoksu Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 19:59, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Chcesz żeby się ludzie potruli? Warto? Jak się ludzie potrują, to żarcia dla wampirów nie będzie... nie warto...
Bianca, nie przejmuj się, kwestia gustu i tyle. IMHO Edward miał być ucieleśnieniem marzeń 16-latki... a że ja już od dawna 16-latką nie jestem, uważam go za strasznie nierealistyczną i nieprzekonywującą postać.
Ostatnio zmieniony przez An-Nah dnia Śro 20:33, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivoire
Sailor Owca
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 20:45, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
An-Nah napisał: | IMHO Edward miał być ucieleśnieniem marzeń 16-latki... |
Ekhm, ekhm. Do dwudziestego siódmego maja mam prawo tytułować się mianem szesnastolatki i jako przedstawicielka tej dość licznej skądinąd grupy społecznej pragnę stanowczo zdemontować powyższą wiadomość.
Aż tak ze mną nie jest, no! *spogląda z wyrzutem na An i jej bandę pierzy*
Ostatnio zmieniony przez Ivoire dnia Śro 20:47, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
mHroczna gHotka
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Własna dziedzina Paradoksu Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 21:50, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ivoire, wiem, uogólniam. Niemniej jednak przypuszczam, że lwia większość dziewczyn w okolicach wieku lat 16 będzie zafascynowana postacią typu Edward.
O zgrozo, przypuszczam, że gdybym dorwała książki Mayer jakieś 10 lat temu, sama uległabym jego urokowi, który dziś wydaje mi się wątpliwy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:59, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
An, bredzisz. Ja dorwałam jej książki w wieku 16 lat, teraz mam tylko 17.
Jak taka ofiara jak ja nie uległa Edkowi, to ty też byś nie uległa.
Mrok, mrok, mrok. A pabel nadal ma iks de na twarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
mHroczna gHotka
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Własna dziedzina Paradoksu Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 23:02, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Demi, ja naprawdę byłam głupia jak but, jak byłam w liceum. Przykład? Nie podobało mi się zakończenie "Nieustraszonych Pogromców Wampirów".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivoire
Sailor Owca
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:02, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam go żałuję. Nie jego wina, że pani M. go takiego wymyśliła, nu?
An, to już kwestia gustu.
Ostatnio zmieniony przez Ivoire dnia Śro 23:04, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:18, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Demi, ja naprawdę byłam głupia jak but, jak byłam w liceum. Przykład? Nie podobało mi się zakończenie "Nieustraszonych Pogromców Wampirów". |
Miało prawo, to grzechem nie jest XD
A co ci się w nim nie podobało?
Zoś, nie wolno żałować zakał mojego cnego gatunku!
Owcą jesteś, do pracy, tępić pierze, tępić! Nie obijać się!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Wackowata parówufa
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...mam tyle CDA? Płeć: kobieta
|
Wysłany: Czw 09:03, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam lubić lorda Vetinari i Williama de Worde'a XD - Terry Pratchett "Prawda"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivoire
Sailor Owca
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 09:41, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie żałuję nikogo w spokób O-Mój-Ty-Biedaku-Chodź-Niech-No-Ja-Cię-Pomiziam! Już prędzej Cóż-Takie-Jest-Życie-*sniff*-A-Teraz-Bądź-Tak-Miły-I-Przestań-Uciekać-I-Tak-Cię-Przecież-Złapię.
Pierze tępię, ale teraz nie mam czasu na takie Edzie, bo próbuję dorwać tego psychopatę z naprzeciwka, którego na mnie nasłałaś (Zuy Pierz, zuy!).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poppy
Profan słów
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 18:22, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ulubionych bohaterów literackich to się miało na pęczki ^^
- potterowo zdecydowanie Severus (głównie fanfikowy) i Syriusz (też głównie fanfikowy). Ten niechęć do oryginału wynika z prostego faktu, że Rowling ich stworzyła, a potem popsuła.
- na pewno Promień Białołęckiej. I Gryf zresztą też. W sumie Snape i Black za młodu mogliby być ich potterowymi odpowiednikami, ale okej...
- Pratchettowski Śmierć (a co, nie bądźmy minimalistkami! ^^)
- głupio mi pisać coś, co przy Sapkowskim już w tym temacie było, ale Regis naprawdę ma w sobie to coś - nawet dla tych, które na co dzień nie wampirzą
- kontynuując powielanie tego, co już tu się wymieniło: ktoś powiedział "Raskolnikow"? taak!
- a jak już tak przy literaturze rosyjskiej, to Woland oczywiście; Behemot to kot, kota można uznać?
- Jerome z "Trzech panów w łódce". Tak jak ja, czasem lubi wytwornie ubrać się na czerwono ^^
- Poirot, absolutnie! Kocham go miłością szczerą, piękną i forewer włącznie z wąsami, dziwnymi ciuchami i sirop de cassis
Ostatnio zmieniony przez Poppy dnia Pon 18:25, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:59, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Regis jest chyba wampirem z największym ilorazem inteligencji w historii.
Na tle ryżów i innych edków, to do niego naprawdę nie można się przyczepić.
Poza tym, jak z nim Sapek skończył *zadźźźźgaaćgrrroooo*
I Śmierć jest boski <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivoire
Sailor Owca
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:15, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Demi napisał: | I Śmierć jest boski <3 |
I lubi koty ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
|