Muzyczne porażki

Aliś

Czyli... wymieniamy zespoły, wymieniamy wydarzenia z życia muzyki, które odniosły... klapę.
No, do dzieła Happy

Gość

Ojej, co to za zapomniany temat?
A ciekawy przecież Oo

Cóż, klapy marketingowej to nie odniosło, ale moim zdaniem twórczą jak najbardziej. Feel. Żal i zgrzytanie zębów, melodie bardzo do siebie podobne, a słowa, ach! słowa, tak ambitne... I obowiązkowe "no, no!" musi być! Masakra ekierką mechaniczną.

Aliś

oooo, popieram, zdecydowanie.
Feel to muzyczka do słuchania, łatwa do wypromowania, ale ambicji czy jakichś większych wartości... zero.
A "Jak anioła głos" to porażka i oksymoron sam w sobie, bu.

szarlotka

Gosia Andrzejewicz. Hmmm, nawet nie chodzi o to, że nie umie śpiewać, albo coś w tym stylu, bo na polskim rynku jest na pęczki, takich pseudo-wykonawców, ale zupełnu brak jakiejś osobowości, wyrafinowania. Swoimi piosenkami nic nie wnosi, nie daje do myślenia. Jest do bólu oklepana.

Gość

I bardzo komercyjna ._.

Aaapropos totalnych porażek - Blog27 i chyba nie trzeba mówić, dlaczego.

Ivoire

Wczoraj po raz pierwszy usłyszałam "Jak anioła głos".
Ludzie, nawet moja siostra ma z tego zlewę totalną XDD

Gość

A moja rodzina tego broni i twierdzi, że każdy ma prawo słuchać, czego chce, nie musi być sztywne i o treści z kosmosu, ich zdaniem. Dobra, Maximum The Hormone nie jest ambitne, ale oni wiedzą o tym, że nie są ambitni i nie próbują być. Korn podobnie. To zupełnie inne kierunki muzyki, a oni bronią Feela XD Feel w swoim mniemaniu jest ambitny i pisze dobre teksty, a nie bełkot dziecka z siódmej klasy, które dorwało wiersze i nie wie, jak je czytać.

Carly

Podobnie jak Pierz, dla mnie największą porażką jest Blog 27. Z irytującą manierą w głosie panienki Toli na czele.

Ivoire

A seplenienie Ali? XDD

Cammie

Szczerze? Porównując z Tolą, Ala nie jest taka zła O.o Tola wybiła się tylko dlatego, że jej dziana matka za nią stoi. Zresztą, to jakieś "Cute (I'm not cute)" ma tak bezsensowny, pseudoangielski tekst typu "ja przeciwko całemu światu, nikt mnie nie rozumie!" ("Just let me be myself, yeah!/ You dont'like me, I don't care!"), a dodatkowo Tola w ogóle nie umie śpiewać, że Ala wypada przy niej dość korzystnie O.o
Eeej, jesteśmy okrutni, my jej nie lubimy, a ona by chciała inaczej, wiecie? .__. Musimy 'pozwolić jej być sobą', bo aż o tym musiała w piosence napisać <hahaha>

edyta: z Gosią A. też jest ciekawie, prawie jak z Tolą, hm ^^ I wcale się nie dziwię, że była gwiazdką na pięć minut.

Gość

Cammie

[link widoczny dla zalogowanych], piosenka jakiegoś [link widoczny dla zalogowanych]
I ona powiedziała, że to piosenka całkowicie jej i tego jakiegoś Remo autorstwa.
Aha, aha!

NakedCity

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.

Aliś

hm, taka Cerekwicka.
wiadomo, o kogo chodzi, co? XD