Autor |
Wiadomość |
Aga |
Wysłany: Nie 11:16, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ło! Klan już mi się tak kompletnie znudził... I Rysiek mnie denerwuje |
|
|
Caoimhe |
Wysłany: Nie 10:21, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
A czemu tak po zachodniemu? Nie starczają rodzime tasiemce?
Ile to juz Klanów i innych M jak Margaryna nakręcili, co? |
|
|
Ivoire |
Wysłany: Nie 00:32, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Nie wiem ^^" Zdazylam tylko przeczytac, ze trojke dzieci ma z jedna. |
|
|
Laiquendi |
Wysłany: Sob 23:08, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Nie wiem, wiem za to że przez osobę Ridge'a można streścić całą Modę na sukces- Wszyscy kochają Ridge'a, a Ridge kocha tylko siebie xD |
|
|
Cammie |
Wysłany: Sob 21:51, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Nie wierzę, że tylko czwórka O.o Myślałam, że będzie tego masa, z tą żoną, z tamtą, z jakąś przypadkową etc.
Ale żon miał chyba z 3, prawda? |
|
|
Ivoire |
Wysłany: Sob 21:38, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Czwórkę: Thomasa, Phoebe, Steffy i RJ-a XD |
|
|
Cammie |
Wysłany: Sob 21:18, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Tam teoretycznie mogłoby się być własnym ojcem ^^^"
Kohom Modę na sukces, z jednej strony można nie oglądać miesiąc i orientować się, z drugiej wątek skacze do innego wątki i nic z tego nie wynika. No, a te wiernie oglądające babcie...
Telewizja odmóżdża.
Hmm, ciekawi mnie, ile ten Ridge, czy jak się zwał, ma dzieci... xD |
|
|
Ivoire |
Wysłany: Sob 20:41, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Kiedyś myślałam o zrobieniu drzewa genealogicznego wszystkich bohaterów Mody na sukces. Wiecie, te wszystkie związki najlepszej przyjaciółki córki syna siostry matki wuja pana młodego... po prostu cudo ^^ |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 12:26, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
No nie, ale telenowele się przy tym chowają, prawda?
Lai ma rację - nic nie przebije nieśmiertelne sagi robem zs USA! |
|
|
Aliś |
Wysłany: Sob 08:17, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
a toto brazylijskie? XD |
|
|
Laiquendi |
Wysłany: Sob 00:45, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ha, mnie się nie udało obejrzeć w całości ani jednego odcinka jakiejkolwiek telenoweli brazylijskiej. No po prostu nie potrafię...
Zresztą, i tak najlepsza jest "Moda na sukces" xD |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 18:40, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ja nic nie oglądam, no XD
Nie luubięę ._.
Tylko jak jakąś szmirę o wampirach puszczą to idę zobaczyć i popłakać, jak bardzo tym razem biedne pijawki spartaczyli. A większość i tak przegapiam - z wiadomych powodów. Jak nie oglądam to nie wiem, co leci. |
|
|
Ivoire |
Wysłany: Pią 18:33, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Szarl, ze mną jest dokładnie tak samo - dodaj tylko TCM ^^
A i to nie zawsze, po prostu najpierw sprawdzam program. |
|
|
Cammie |
Wysłany: Pią 18:21, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Szarl, ja tak samo. Czasem pooglądam jakiś lepszy film, czasem coś innego, ale i tak stosunkowo rzadko.
Seriali nie oglądam, programów rozrywkowych też nie i jakoś mi to nie przeszkadza. |
|
|
szarlotka |
Wysłany: Pią 18:19, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
ja w ogóle nie oglądam TV. Niegdyś kiedy miało się 12 lat i było się małym, chudym przypałem oglądało się MTV i wszelakie inne odmóżdżające stacje telewizyjne. Czasami robię wyjątek dla "Ale Kino!", TVN-u i polsatu. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 18:14, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Zbuntowanego fragmenty. O "Brzyduli" jedynie słyszałam. Polskimi stacjami się nigdy nie interesowałam. Kiedyś przesiadywałam godzinami przed Cartoon Network ^^"
OOO! "Dom pani Foster dla zmyślonych przyjaciół" oglądałam po hiszpańsku jak byłam w Meksyku. Liczy się?
Ja naprawdę nienawidzę telewizji. Bo mam przez nią dużo cięższe i bardziej emowate życie. {Moi rodzice + TV = ała.} |
|
|
szarlotka |
Wysłany: Pią 17:43, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Rubi była świetna xD. Jedyna meksykanka, jaką DAŁO się oglądać ^^ |
|
|
Aliś |
Wysłany: Pią 17:31, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ja też nie lubię - ale śmieję się z nich co nie miara, jak mam nic do roboty. A "Rubi" to już zupełnie inna bajka - nawet mi się spodobała |
|
|
szarlotka |
Wysłany: Pią 17:28, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
ja ogólnie nie lubię telenowel. Jedynie Rubi przetrawiłam w całości no i "Brzydulę". Resztę oglądałam po parę odcinków i na tym się kończyło całe ogladanie 8) |
|
|