FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Siedziba literacko skrzywionych Strona Główna
->
Filmowo
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
4. Pomniejsze
----------------
Literacko
Kto pyta, nie błądzi
.
Regulamin, zasady - kodeks
Muzycznie
Drogowskazy
Filmowo
Przykurzone
Malarstwo, taniec...
Manga i anime
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ivoire
Wysłany: Pią 16:09, 21 Gru 2007
Temat postu:
Banderas to jedna wielka pomyłka, ale Kirsten Dunst jako Claudia jest świetna.
A te włoski, mrr!
Gość
Wysłany: Pią 14:22, 21 Gru 2007
Temat postu:
NakedCity napisał:
Pandora napisał:
"Dracula" według Coppoli (lepsze od książki w zasadzie O_O)
nie zgodzę się.
Nie podobało mi się to, co zrobili z Van Helsingiem i jakieś dziwne seksualne wątki wplecione w to wszystko, oczywiście, że można było się takich rzeczy domyślać, ale istotą tej książki w tych tematach było NIEDOPOWIEDZENIE.
Zgadzam sie. Mi się "Dracula" Coppoli'ego w ogóle nie podobał.
Przerośnięte nietoperze... Idiotyzm. Dobra, Stoker nie określił rozmiarów, ale legendy tak.
Co do dobrych ekranizacji: "Wywiad z wampirem."
Poza głupim Cruisem i jego skopaną szczęką,
Wywiad
jest bardzo dobrym filmem. Jest klimat, jest emo Louis, jest nie do końca wredny Lestat i jest Claudia, która jest moim zdaniem bardzo dobrze odtworzona. Tylko Armanda skopali. On ma w książce szesnaście lat, SZESNAŚCIE! A Banderas ile? A bue.
Niewiadoma
Wysłany: Pią 11:45, 21 Gru 2007
Temat postu:
Podoba mi się, kiedy widz ma trochę swobody. I moim zdaniem właśnie tego brakuje książce.
Ivoire
Wysłany: Pią 10:51, 21 Gru 2007
Temat postu:
Lśnienie
akurat jest takie sobie - reżyser trochę się rozochocił i przedstawił sytuację tak, że wszystko zależy od interpretacji widza - czy to opętanie, czy choroba psychiczna.
Niewiadoma
Wysłany: Czw 12:42, 20 Gru 2007
Temat postu:
Ekhm. Podobało mi się Lśnienie ^.^
No i Władca Pierścieni oczywiście.
Caoimhe
Wysłany: Nie 12:36, 02 Gru 2007
Temat postu:
A mi się tam Hugh Jackman podobał.
Ale ja go ogółem wielbię *.*
NakedCity
Wysłany: Sob 22:46, 01 Gru 2007
Temat postu:
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.
Laiquendi
Wysłany: Śro 19:59, 21 Lis 2007
Temat postu:
Pandora napisał:
"Dracula" według Coppoli (lepsze od książki w zasadzie O_O)
O, popieram w pełni. Książka mnie strasznie znudziła, ale film *_*!
Pandora
Wysłany: Śro 19:24, 21 Lis 2007
Temat postu:
Dla mnie...
"Władca pierścieni"
"Dracula" według Coppoli (lepsze od książki w zasadzie O_O)
"Wywiad z wampirem"
"Dziecko Rosemary"
"Dziewiąte wrota" (na podstawie "Klubu Dumas" A.Perez-Reverte, nie jest to ekranizacja zgodna, ale intrygująca)
Coś sobie przypomnę jeszcze
.
Laiquendi
Wysłany: Śro 11:00, 21 Lis 2007
Temat postu:
"Dziecko Rosemary"
- zrobiona po mistrzowsku, z niepowtarzalnym klimatem.
I inna rzecz na podstawie Iry Levina-
Żony ze Stepford
. Powiem tak- książka straszliwie mi się dłużyła, nie trzymała napięcia, zaczynało się coś dziać dopiero tak pod koniec. Film za to jest może i głupawą, ale za to przyjemną komedyjką z dobrą obsadą. Nie nazwałabym jej może najlepszą ekranizacją, ale przynajmniej nie wyłam z rozpaczy
Caoimhe
Wysłany: Sob 15:34, 17 Lis 2007
Temat postu:
Władca Pierścieni
to była ogromna produkcja. Miliony dolarów, gwiazdorska obsada.
Stowarzyszenia
nigdy nie lubiłam (książki), więc na film nawet nie spojrzałam.
szarlotka
Wysłany: Sob 15:28, 17 Lis 2007
Temat postu: Najlepsze ekranizacje wszech czasów
Tak dla miłej odmiany :lol:
Wg mnie:
"Stowarzyszenie wędrujących dżinsów"
Zachowali cechy charakterystyczne bohaterek, a nawet niektóre dialogi są niemalże takie same jak w książce
Władca Pierścieni
Może nie do końca wierna ekranizacja trylogii Tolkiena, ale myślę, ze Jackson zachował klimat książki
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Saphic 1.5 // Theme created by
Sopel &
Programosy.pl
Regulamin