LaVie · Wysłany: Śro 19:05, 26 Gru 2007 Temat postu:

Ai no kusabi - "Miłość na uwięzi" i "Boys Next Door", to Kaori Yuki.

To i TYLKO to, nienawidzę zrywania kanonu jakichkolwiek utworów! Tam jest to przynajmniej WIARYGODNIE uzasadnione.

Lauren · Wysłany: Wto 13:22, 25 Gru 2007 Temat postu:

Lauren uwielbia yaoice, ale tylko te dobrze napisane. I tylko do Bleacha. Poterrowskich slashy nie potrafię czytać (nudzą mnie), bo nie pasują one moim zdaniem do świata Rowling i za nic nie umiem się do nich przekonać. Przeczytałam tylko jeden HP/DM ("Światło pod wodą"), ale i tak ze względu na fabułę.
O pairingach nie będę się rozpisywała, bo mogłabym tak do końca życia albo i dłużej.
Yaoicowate anime obejrzałam tylko jedno - Loveless (choć to chyba i tak żaden yaoiec; najbardziej "zaawansowaną" sceną był pocałunek). Na początku bardzo mi się podobało, ale później (po przeczytaniu yaoicowatych ffów) stwierdziłam, że słabe toto, chaotyczne, za słodkie i niekompletne (jakby twórcom anime skończyły się fundusze).
Yaoi mówię tak, yuri - też, byleby dobrze napisane/zrobione.

Rain · Wysłany: Nie 17:39, 04 Lis 2007 Temat postu:

Nie mam nic przeciwko. Wszystko do czegoś służy, czy nie?

Caoimhe · Wysłany: Nie 16:13, 04 Lis 2007 Temat postu:

Nie przeszkadza, nie bulwersuje, nie zachwyca.

Mery Graves · Wysłany: Sob 17:31, 03 Lis 2007 Temat postu:

A ja uwielbiam yaoi i yuri.
Po prostu tylko to w ff ma... smak.
Jeśli chodzi o anime, to... obojętne. Anime ma to do siebie, że mnie urzeka bez względu na to, czy sie geją czy nie XD
Ale mogli by na okrągło, bo Mery lubi (bo jest nienormalna Tongue out (1)

)

Gość · Wysłany: Sob 13:29, 03 Lis 2007 Temat postu:

Mi w sumie yaoi nie przeszkadza. U Ryża jest, oswoiłam się zanim dorwałam się do anime i mangi. Yuri z kolei lubię, bo Oliko czasami coś narysuje takiego ^^"

Wolę heteroseksualne pary, ale jak już jest homo, niech będzie.

Aliś · Wysłany: Sob 13:17, 03 Lis 2007 Temat postu: Yaoi/yuri

Przeciwni czy wręcz odwrotnie? Lubicie czy nie? Co sądzicie o ffach z miłością homoseksualną, a co z anime?
W sumie zahaczaliśmy już o to - trzeba więc rozwinąć wątek.